Czekolada domowa

mleko w proszku 1/2 kg (najlepsze wg mnie jest w ciemnoniebieskim opakowaniu)
orzechy włoskie łuskane - też pół kilo
1 małe opakowanie śmietany 12 albo 18 % (pół szklanki)
1 i 1/2 szklanki cukru trzcinowego (400g)
2-3 łyżki cukru waniliowego (czyli cukru pudru, który stoi w słoju z wykorzystanymi laskami wanilii i nabiera aromatu)
5 maksymalnie czubatych łyżek ciemnego kakao (60 g)
1 kostka masła (250 g)

Proporcja na dużą brytfankę, którą wykładamy papierem do pieczenia.
Śmietanę, cukier, cukier waniliowy i masło gotujemy 10 min na bardzo małym ogniu w dość dużym garnku (4-5 l)
W międzyczasie mleko w proszku i kakao wymieszać ze sobą, przygotować orzechy, żeby były pod ręką, bo trzeba będzie potem działać szybko.
Zestawić masę z ognia, wsypać mleko z kakao i bardzo szybko wymieszać. (Uwaga, jest to trudne, bo masa jest bardzo gęsta i ma taka być. Najlepiej mi się tu sprawdza mikser ręczny w połączeniu z silnym męskim ramieniem) Na koniec wsypać orzechy i wymieszać (znów szybko i jak najkrócej, żeby się nie rozdrobniły)
Wyłożyć na blachę - działamy naprawdę szybko, bo to błyskawicznie tężeje - i odstawić do ostygnięcia. Potem wstawić do lodówki.
Gdy masa stwardnieje w lodówce można ją pokroić na kawałki. Przechowywać szczelnie zapakowane (bo wysycha) w lodówce.

100g = 500 kalorii ;))))